O mnie

Moje zdjęcie
szalona wariatka, trochę zagubiona i.. czasami nie ogarniająca otaczającej mnie rzeczywistości. Kocham życie. Kocham zabawę. I kocham język rosyjski!

sobota, 16 lipca 2011

kroczek po kroczku .

Kroczek po kroczku wszystko zaczyna w jakiś sposób trzymać się kupy.;p Wujek z Niemiec miał do mnie dzwonić, jednakże sposób w jaki mnie olał był tak perfidny, że sama pokusiłam się i zadzwoniłam do niego w sprawie wyjazdu do niego na wakacje.;p tłumaczenie, że miał kupę pracy i zapomniał, powiedzmy że mnie przekonało. Jadę do niego 4 sierpnia, Dortmund wita. ; p strasznie się cieszę. Dzisiaj dzwoniłam do taty, żeby zarezerwował mi bilety na samolot i.. porozmawiał z babcią na temat przeprowadzki. Ciekawe co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że jak najkorzystniej.. Wczoraj miała być Pomarańcza, jednak z przymusu musieliśmy zdecydować się na SPIŻ. Nie było najgorzej.. chociaż co Pomarańcza, to Pomarańcza. Aale.. dobra muza, dobre towarzystwo i dobry humor, to jedyny i najskuteczniejszy przepis na udaną imprezę, wszystko się zgadzało, dlatego wieczór zaliczam zdecydowanie do udanych. Dalej jestem u babci, fakt faktem do jutra, ale .. jest dobrze. Totalnie nie myślę o tym, co dzieje się w domu, nawet mnie to nie interesuje prawdę powiedziawszy, jest dobrze jak jest. Kiedy lepiej jechać na zakupy przed, czy po wakacjach? Hajsu brak na chwilę obecną, masakraaa . Czeka mnie dzisiaj spotkanie z przeukochaną sąsiadką Basią na ognisku urodzinowym Mateusza. Matko kochana, za jakie grzechy ONA. I gdzie się w ogóle takie dzieci rodzą. Pozdrawiam Cię serdecznie, kochana.:/ Nurtuje mnie ostatnimi czasy jeden Pan. Tylko, że jeżeli chodzi o mnie.. zawsze ten sam ból. Nigdy nie wiem czego chcę. NIGDY. Boję się związku, wolę być sama, nie mieć ograniczeń.. uwielbiam wolność.. jednak gdy widzę szczęście wszystkich innych wkoło, coś mnie bierze. I momentalnie zazdroszczę i szukam kogoś jak gdyby na chama.. Okaże się wszystko w swoim czasie, oby na korzyść. Dużo pracy przedemną ! ; p Wczoraj w SPIŻu pewien facet uznał, że mam ukraińską urodę. Najlepsze jest to, że nie jest on pierwszą osobą, która to stwierdza. Chyba powinnam poszperać w swoim drzewku genealogicznym, bo sprawa robi się troszkę podejrzana. Ale wtedy moje zafascynowanie językiem rosyjskim byłoby bardziej uzasadnione..:D Polecam wszystkim katowickie kluby. Jest zajebiście. Buźki !

2 komentarze:

  1. Wiesz co masz robić więc będzie dobrze . ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz radę :)
    Tak , ponieważ bardzo lubię tego pisarza , chodź końcówki książek sa zawsze przewidywalne :)

    OdpowiedzUsuń